Zaczęło się od telefonu. Czy udałbym się na wyprawę wakacyjną z TVP? Telewizja funduje mi wakacje, ale chce koniecznie sfilmować, jak odpoczywam, żeby pokazać to potem telewidzom.
23.08.2016
wtorek
23.08.2016
wtorek
Zaczęło się od telefonu. Czy udałbym się na wyprawę wakacyjną z TVP? Telewizja funduje mi wakacje, ale chce koniecznie sfilmować, jak odpoczywam, żeby pokazać to potem telewidzom.
20.05.2016
piątek
Wybrałem się niedawno do Sejmu. Zupełnie nieoficjalnie, incognito.
29.04.2016
piątek
Wsiadam do taksówki, rozglądam się: wszędzie Legia Warszawa. W pokrowcach na nagłówki, w proporczykach, na czapeczce kierowcy i na dresiku.
22.04.2016
piątek
„Pan jogin uśmiechu?” – słyszę nieraz, gdy odbieram odbieram telefon. „Śmiechu, nie uśmiechu. Czym mogę służyć?” – odpowiadam.
23.03.2016
środa
Myślę, że wiele Polek i Polaków doświadcza tego co ja. W naszym prywatnym życiu wszystko się w miarę dobrze układa, ludzie się do nas uśmiechają, wykazują życzliwością. Za to gdy postanowimy sprawdzić, „co słychać w polityce”, to przynajmniej w chwilowej … Czytaj dalej
2.03.2016
środa
Bardzo lubię dzielić się z Wami tutaj różnymi radościami życia, ale i na to ostatnio nie znajduję wystarczająco czasu – dużo podróżuję, jeżdżę na spotkania autorskie i warsztaty.
20.01.2016
środa
Z bohaterami narodowymi bywa tak jak z Janem Pawłem II: każde miasto powiatowe, jeśli nie gminne, musi mieć swojego złotego czy mosiężnego „papieżyka” na głównym placu. Obowiązuje poza tym uniwersalne prawo „size matters”, czyli im większy. tym lepszy.
15.01.2016
piątek
W większość spraw publicznych nie muszę się angażować, bo na ogół skupiam się na tym, na czym znam się najlepiej, czyli na szerzeniu radości i wewnętrznego spokoju. Pomaga mi w tym stoicka i jogiczna świadomość, że jak obecny rząd wprowadzi … Czytaj dalej
8.01.2016
piątek
Jeszcze do niedawna najwyżsi funkcjonariusze państwa nie poruszali bliskich mi życiowo zagadnień wegetarianizmu podobnie jak i cyklizmu.
30.12.2015
środa
Chciałbym – w odróżnieniu od naszych władz, między karpiem i piernikiem dłubiących poważnie w systemie – uszanować świąteczno-sylwestrowy czas. Dlatego proponuję lekki i głęboki temat apolityczny.